Szeptem do mnie mów,
Mów szeptem.
By nikt obcy Twoich s³ów nie s³ysza³.

Jak najciszej proszê mów,
A przedtem spójrz w oczy tak,
Jak tylko ty patrzeæ na mnie umiesz.

Chcê uwierzyæ, ¿e przede mn¹ nikt
Nie uczy³ siê tych s³ów na pamiêæ.
Wiêc mów szeptem, szeptem siê nie k³amie.

A to co mówisz przecie¿ brzmi jak jaka? ba?ñ.
?wiat ca³y dzi? mi zazdro?ci, za oknem zaczai³ siê wiatr.
Chcê ukra?æ nam s³owa mi³o?ci.

Te s³owa, które starczyæ
Maj¹ nam na wiele, wiele lat.
Dlatego...

Szeptem do mnie mów, mów szeptem.
Jak najciszej mów, bo wci¹¿ siê bojê.
By z³y los s³ów nie pods³ucha³ twoich.

¯eby marzeñ naszych nam nie ukrad³ nikt.
Codziennie kto? komu? mówi,
To samo co mówisz dzi? ty.

Lecz s³owa tak ³atwo pogubiæ.
Wiêc wiele s³ów, a ma³o szczê?æ
Spotyka siê na ?wiecie tym. Kochany...

Szeptem do mnie mów, mów szeptem.
By nikt obcy twoich s³ów nie s³ysza³.
I niech zamknie siê nad nami cisza,
W której ju¿ nie bêdzie trzeba wiêcej s³ów.


source: Songteksten.nl

Language: polish